Mozolnie, bo z długimi przerwami, ale okrągła liczba została - że tak powiem - zaliczona.
Bez muzyki słuchanej w aucie, bez wielokrotnych utworzeń utworów z płyt audio - bo krążków się słucha na urządzeniach do tego przeznaczonych, a nie w tak zwanym cederomie.
Jak doskonale widać po moim profilu, nie ma tu miejsca na przypadkowe odsłuchy w stylu „puszczam muzykę od rana do nocy, bo zawsze leci w tle”. W tle to można sobie słuchać radia albo szczekania psa, a nie muzyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz